Rozpracowywania Lecha ciąg dalszy [ZDJĘCIA]

Tradycyjna odprawa przed treningiem zaczęła się o godz. 11:00. Czesław Michniewicz bardzo skrupulatnie przeanalizował z zespołem jego grę w starciu z Pogonią, a następnie zwrócił uwagę na to, w jaki sposób zazwyczaj gra drużyna Lecha. Kolejna odprawa będzie poświęcona już wyłącznie naszemu niedzielnemu rywalowi. Po pół godzinie legioniści wyszli na boisko, gdzie zaczęli – rzecz jasna – od rozgrzewki. Ta trwała kilkanaście minut, po czym odbyły się zajęcia taktyczne.

Początkowo nacisk został położony na stałe fragmenty gry. Piłkarze do skutku ćwiczyli zachowania przy okazji rzutów wolnych i rożnych, zarówno jeśli chodzi o kwestię organizacji gry w defensywie, jak i przygotowania ataku.

Trening taktyczny trwał niespełna godzinę, a po jego zakończeniu większość zespołu udała się do szatni. O godz. 17:00 rozpocznie się bowiem gra wewnętrzna z drużyną Legii grającej w Centralnej Lidze Juniorów. Część zawodników została jednak zwolniona ze sparingu i to właśnie ci zawodnicy zostali na placu jeszcze po zakończeniu treningu. Najwięcej zamieszania robił tercet Luquinhas-Kapustka-Pekhart. Ci zawodnicy trenowali bowiem finalizację akcji i trzeba przyznać, że robili to z wprost zabójczą skutecznością. Każdy z legionistów miał na koncie parę przepięknych trafień, a na zmianę stojący między słupkami Artur Boruc i Radosław Cierzniak, często nie mieli zbyt wiele do powiedzenia przy okazji uderzeń swoich partnerów. Obejrzeliśmy jednak także wiele skutecznych parad naszych golkiperów.

Po półtorej godziny boczny plac w LTC opustoszał i groundsmani mogli zająć się jego pielęgnacją. O godz. 17:00 rozpocznie się na nim gra kontrolna z drużyną CLJ U18.